Czegos mi brak, czegos pieknego. Dotyku ust, usmiechu Twego, Twych czulych pieszczot slodkich jak miod, oczu kochanych, dzwieku Twych slow, Twej obecnosci czyli milosci!
Chcialbym napisac Ci cos milego, cos innego i nowego, cos pieknego i madrego, cos takiego bys wiedzial i zebys niezapomnial i ze ...Kocham Cie do tego.
Ptak nie potrafiacy spiewac, slonce bez promieni, noc bez ksiezyca, to jak milosc bez zrozumienia i wiernosci.
Sa lzy, co jak ogien pala, sa serca, co nigdy sie nie zala, sa winy, na ktore nie ma sedziego, wiec, gdy ktos placze nie pytaj dlaczego.
Ja Cie nigdy nie zapomne, chociaz bede o 100 mil, ja Cie kocham, kochac bede, do ostatnich zycia chwil.
Piekne sa roze i piekne sa bzy, ale z tych kwiatow, tak szczerze mowiac, to najpiekniejszy jestes wlasnie Ty. Kocham Cie za Twoje szafirowe oczy,
kocham Cie za Twoje ciemne wlosy,
kocham Cie za Twoja delikatnosc
i za to Cie kocham, ze nie robisz mi na zlosc.
Boli-nic nie pomaga. Prosze-nikt nie odpowiada. Placze-nikt mnie nie pociesza. Krzycze-nikt mnie nie slyszy. Odchodze-nikt sie nie odwraca. Czekam-ale w samotnosci. Kocham-bez wzajemnosci. Umieram-bez milosci...
Kocham chlopaka pewnego, lecz nie wiem dlaczego. Kocham go z calych sil, by tylko szczesliwy byl.
W nocy nachodzi mnie w łóżku... napastuje mojeciało... wyszukuje ulubioną jego
część... delikatnie łaskocze i zaczyna ssać... i ssać...
Pieprzony komar!
Jesli wydaje Ci sie, ze jestes najmadrzejszym czlowiekiem na swiecie, to wiesz co? Masz racje... wydaje Ci sie.
Zycze dzis Tobie, Babuniu mila, bys zawsze w zyciu szczesliwa byla, zycze Babuniu zycia najdluzszego, pociechy, szczescia i zdrowia dobrego.
Na lekcji polskiego: - Jasiu, powiedz nam, kiedy uzywamy wielkich liter? - Kiedy mamy slaby wzrok
Ten sms zostal wyslany w roku 1494 w poszukiwaniu inteligentnej formy zycia, niestety dotarl do ciebie i misja zakonczyla sie niepowodzeniem :(
Dzis sa Twoje urodziny, przyjmij usmiech swej dziewczyny. Rano usmiech i sniadanie, a wieczorem calowanie!